top of page

sakrament pojednania

Ci, którzy przystępują do sakramentu pokuty, otrzymują od miłosierdzia Bożego przebaczenie zniewagi wyrządzonej Bogu i równocześnie dostępują pojednania z Kościołem, któremu, grzesząc, zadali ranę, a który przyczynia się do ich nawrócenia miłością, przykładem i modlitwą >>>

KKK 1422

Warunki dobrej spowiedzi

  • Rachunek sumienia („widzę popełnione zło”)

  • Żal za grzech („żałuję tego, co zrobiłem”)

  • Mocne postanowienie poprawy („zrobię wszystko, aby nie wrócić do grzechu”)

  • Spowiedź szczera („nic nie ukryłem”)

  • Zadośćuczynienie („naprawię wyrządzone zło”)

 

Warto pocztać - Czy poczucie winy i poczucie grzechu są tym samym?

 

 

Czy wiesz, że ...

 

1. Niedziela to czas świętowania zmartwychwstania Chrystusa, a nie pokuty; dlatego spowiedaj się najlepiej najpóźniej w sobotę.

 

2. Zrezygnować z przystąpienia do komunii świętej podczas mszy świętej to jak przyjąć zaproszenie na ucztę od najlepszego przyjaciela, pójść do jego domu i nie zasiąść z nim do stołu.

 

3. Wszyscy jesteśmy grzesznikami, więc to nie jest dziwne, że przychodzisz do konfesjonału mówić o grzechach, a nie chwalić się sukcesami.

 

4. Przez śmierć i zmartwychwstanie Pan Jezus pokonał każdy (nawet najstraszniejszy!) grzech.

 

5. Pokuta nie jest karą za grzechy, tylko okazją do uczynienia dobra w zamian za zło grzechów (odpraw pokutę zadaną przez księdza lub wymyśl sobie sam – z wielkodusznością serca).

 

6. Spowiedź jest sakramentem Pana Jezusa, a nie własnością Twoją czy księdza; czy coś jest grzechem nie zależy od „uważam, że” penitenta lub spowiednika, ale od nauki Chrystusa.
 

7. Postanowienie poprawy jest prawdziwe, gdy wyraża szczere i gorące pragnienie pogłębienia przyjaźni z Bogiem, a nie z góry skazane na niepowodzenie „postaram się”.

 

8. Żal za grzechy nie musi oznaczać wylewania łez, ale jest wyrazem świadomości popełnionego grzechu i decyzji pojednania z Bogiem.

 

9. Konieczność wyznania wszystkich grzechów jest niezbędna, żeby spowiedź była ważna, a nie tylko dobra lub zła


10. Grzechy ciężkie należy wyznać szczegółowo co do materii, ilości i okoliczności (nie czekając na pytania ze strony kapłana)

Czy słyszałeś o...
Rachunek sumienia

1.    Rachunek sumienia robi się wobec Boga, a nie książeczki do nabożeństwa. Tę ostatnią mało obchodzi to, czy jesteś szczęśliwym człowiekiem.

 

2.    Spowiadasz się dlatego, że grzech oddzielił Cię od życia w Bogu i pozbawił możliwości uczestnictwa w komunii świętej, czyli jedności
z Bogiem, a nie z okazji śmierci babci Józi, ślubu kuzynki Marysi
czy wizji prezentów bożonarodzeniowych.

 

3.    Pamiętaj, że strach i wstyd to źli doradcy; przy konfesjonale otwierasz się przed Bogiem, który i tak wie o Tobie wszystko. Chce usłyszeć to od Ciebie.

 

4.    Konfesjonał to nie miejsce, żeby się chwalić, ale zaryzykuj, że Pan Jezus i Ksiądz szanują Cię i kochają takim, jakim jesteś.

 

5.    Jeśli obawiasz się powiedzieć o swoich słabościach
z ostatniego miesiąca, to co będzie na sądzie ostatecznym
, gdy zobaczysz prawdę o całym swoim życiu? W konfesjonale możesz się oswajać się z taką konfrontacją i uczyć otwierać na miłosierdzie.

 

6.    Robiąc rachunek sumienia, gdy już nauczyłeś się na pamięć swoich grzechów, zapytaj siebie, jakie jest miejsce Boga w Twoim życiu? Co łączy Cię z Jezusem?

 

7.    Jak nie masz grzechów ciężkich, to przyjdź z lekkimi, i powiedz po prostu, że jesteś grzesznikiem. (Lepiej przyjść za często niż za rzadko).

 

8. Pan Bóg to nie urząd skarbowy: przymusowe rozliczenie raz w roku nie zbuduje przyjaźni między Nim a Tobą.

bottom of page